Udajemy się Śladami „Złego” Leopolda Tyrmanda na Krakowskie Przedmieście do kawiarni „Telimena” znajdującej się na rogu z ulicą Kozią, naprzeciw pomnika Adama Mickiewicza.
Świetne miejsce w Warszawie: na szlaku zabytków Traktu Królewskiego, szlaku literackiego, naszego „Warszawskiego szlaku kobiet” pomiędzy Teatrem Polskim i Teatrem Narodowym i wielu innych.
Do kawiarni „Telimena” przychodzi pewnego dnia Edwin Kolanko, redaktor „Expressu Wieczornego”, aby napisać artykuł o tajemniczym nieznajomym, który w pojedynkę rozprawia się z warszawskimi przestępcami.
„Kolanko usiadł przy stoliku na parterze i zamówił kawę u ubranej stylowo kelnerki; nosiła tabaczkowy sznurowany stanik, bufiaste rękawy i zieloną spódnicę do kostek; jej szeroka, przystojna i hojnie uszminkowana twarz nie wyrażała raczej radości z zarządzania Warszawskich Zakładów Gastronomicznych, nakazującego jej udawanie mieszczańskiej małgorzatki z czasów króla Stasia, księcia Pepi i pobytu Casanovy w Warszawie. Chciał ją poprosić o papier i atrament, jak na owym francuskim filmie, lecz dostrzegając brak rokokowej słodyczy, wiejący z jej obojętnego oblicza, machnął ręką i dał spokój”
Dzisiaj kawiarnia „Telimena” znajduje się w sieci Green Caffè Nero.
Dalej ruszymy na ulicę Trębacką. W niewielkiej odległości od kawiarni znajdował się przed wojną dom przy ulicy Trębackiej 5, gdzie mieszkał młody Leopold z rodzicami. Niestety budynek nie przetrwał okupacji a po wojnie go nie odbudowano.
Wojna nie oszczędziła rodziny Tyrmanda. Ojciec został zamordowany w Majdanku. Trzy siostry matki zginęły w warszawskim getcie. Ona sama wyemigrowała do Izraela.
Przy ulicy Trębackiej 7 mieścił się w latach 1961-1965 Klub Stodoła po przeniesieniu z ulicy Emilii Powróćmy jeszcze na szlak bohaterów książki „Zły” na Krakowskie Przedmieście, pod hotel Europejski i hotel Bristol, a następnie powędrujmy w kierunku placu Zamkowego.
Nieopodal miejsca zamieszkania Leopolda Tyrmanda, na Mariensztacie, była Stołówka Klubu Literatów – Krakowskie Przedmieście 87/89. Obecnie Restauracja Literatka.
Pan redaktor miał tu swój stolik. Przy jego stoliku można było spotkać Zbigniewa Herberta, Barbarę Hoff – dziennikarkę „Przekroju” i projektantkę mody, drugą żonę pisarza, a także znanych muzyków jazzowych.
Tam też bywał jeden z bohaterów powieści „Zły” – Erwin Kolanko.
Restauracja Literatka to również nasza baza podczas spacerów na szlakach Warszawy.
Kto był, pamięta te spotkania? Idziemy na nową trasę?
Leopold Tyrmand i bohaterowie jego książek to na prawdę dobry pretekst do warszawskich wędrówek.
Może wieczorową porą?