Skąd pochodzi wmurowany w ścianę archikatedry Świętego Jana fragment gąsienicy czołgu?
Bazylika Archikatedralna św. Jana, pierwotnie pod wezwaniem Męczeństwa (Ścięcia) św. Jana Chrzciciela, to jedna z najstarszych świątyń w Warszawie, popularnie nazywana katedrą Świętego Jana. Jej zniszczenie w 1944 roku było ogromnym ciosem dla mieszkańców całej Warszawy.
Od 13 sierpnia 1944 roku na Starym Mieście trwają zacięte walki. W tym dniu Niemcy przypuszczają atak na archikatedrę Świętego Jana, stanowiącą wtedy najważniejszą redutę powstańczą na ulicy Świętojańskiej. Żołnierze batalionów Armii Krajowej „Bończa” i „Wigry” walczą niemal o każdy metr podłogi kościoła.
17 sierpnia świątynia zaczyna płonąć. Niemcy podpalili pociskami zapalającymi domy po drugiej stronie Dziekanii, a silny wiatr przeniósł ogień na boczną kaplicę, prezbiterium i nawy. Płonie sklepienie. 21 i 27 sierpnia Niemcy wysyłają zdalnie sterowane pojazdy wypełnione materiałem wybuchowym, które niszczą ogromną część budowli.
Część badaczy uważa, że użyte pojazdy to Goliaty, czyli niewielkie pojazdy kierowane za pomocą przewodów i wypełnione materiałami wybuchowymi. Zdaniem innych, użyto cięższych transporterów typu Borgward IV. Operator sterujący zdalnie takim transporterem w odpowiedniej chwili zwalniał zaczep ładunku, który zsuwał się na ziemię. Uruchamiał się wówczas zapalnik czasowy, który pozwalał na wycofanie pojazdu w bezpieczne miejsce. Kto bliższy jest prawdy?
O wydarzeniu tym przypomina wmurowany w ścianę katedry fragment gąsienicy czołgu. Napis informuje: „Gąsienica niemieckiego czołgu – miny Goliat, który podczas powstania warszawskiego w 1944 r. zburzył część murów katedry”.
Archikatedrę Świętego Jana zrekonstruowano w latach 1948–1956.
ZAPRASZAMY NA HISTORYCZNE WYCIECZKI SZKOLNE PO WARSZAWIE. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ!